Wizyta Basi. Szkoda, ze tak krotko...ale mam nadzieje, ze nastepnym razem Basia bedzie studentka grafiki....fajnie było...co tu wiele mowic...spacerki i relaks...zwierzatka i kawka...nie mam tego na codzien...
koniec lata. Wlasciwie to juz jesien. Fajnie bylo wybrac sie z Basia na spacer...zapomniec o pracy i problemach...to ostatni czas kiedy moge fotografowac kwiaty..potem beda jedynie rysunki i malunki...oby